Polityka polityką, a żyć z czegoś trzeba...

Przekłady z polskiego na rosyjski
Przekłady z rosyjskiego na polski
Z angielskiego na rosyjski
Z rosyjskiego na angielski
Teksty literackie
Teksty specjalistyczne
Teksty techniczne
Ekspresowe
Ustne konsekutywne
Tłumaczenie stron internetowych
Cena tłumaczenia
Nagrywanie głosu
Teksty i filmy reklamowe
Korekta lingwistyczną
Klienci
Kontakt
Życiorys

Dla firm, zainteresowanych wejsciem na rynki Rosji i Ukrainy

Szanowni Państwo,

Moje pochodzenie, oraz wieloletnie doświadczenie pracy pomiędzy Polską a Rosją pozwala mi stosunkowo obiektywnie patrzeć na proces odbudowy stosunków ekonomicznych pomiędzy Polską a krajami byłego ZSSR mimo mało pomocnych w tym procesie walk politycznych. Uwagi moje są przeznaczone więc dla tych, którzy widzą w Federacji Rosyjskiej potencjalnego partnera.

Planując rozpoczęcie biznesu w Rosji, należy przede wszystkim uświadomić sobie, że tworzony w mediach polskich wirtualny obraz Rosji jest bardzo daleki od realii i postarać się zebrać obiektywną informację, ponieważ biznes oparty o mity i stereotypy jest skazany na porażkę.

W najlepszej sytuacji są osoby, które jeszcze pamiętają język rosyjski i są w stanie czytać prasę rosyjskojęzyczną. Dość obiektywną ocenę sytuacji w Rosji zawierają źródła, pochodzące z krajów "starej unii" (artykuły, programy telewizyjne ..). Dla osób, które nie znają języków obcych, wskazana jest rozmowa z rodakami już prowadzącymi interesy na Wschodzie lub takimi, którzy z innych powodów mieszkają tam od dłuższego czasu. Jako pomocny początek mogę doradzić atykuł Michała Potockiego Ukraińska historia bez happy endu z Gazety Prawnej z 19 sierpnia 2013, rozmowę Gazety Prawnej z 6 lutego 2013 (nr 26) z Maciejem Stępniem, prawnikiem w zespole prawa rosyjskiego kancelarii Chałas i Wspólnicy na temat negocjacji po rosyjsku, rozmowę z Aleksandrem Gudzowatym na temat przyczyn konfliktu o gaz z 13.01.2009, rozmowę RP z 1-12.10.2008 Piotra Semki z prezydentem Czech Vaclavem Klausem, wywiad RP z 17.12.2006 z piłkarzem polskim Wojciechem Kowalewskim, grającym za rosyjskiego "Spartaka" oraz wywiad z Jegorem Gajdarem - dyrektorem Instytutu Gospodarki Okresu Transformacji, premierem Rosji w latach 1991 - 1992 z 30.12.2006.

Każdy biznes rządzi się swoimi prawami, więc nie da się umieścić tutaj porady na każdą sytuację, jednak zamieszczę kilka ogólnych, pożytecznych - moim zdaniem - uwag:

  • Byłoby błędem traktować Rosję jako miejsce gdzie można z zyskiem pozbyć się starego sprzętu i przestarzałej technologii: ten kraj już od dawana stać na najlepsze, co proponuje światowa nauka i technologia. "Second hand" jak i w każdym kraju ma swoją niszę, ale rynek ten jest ograniczony.
  • Złudzeniem jest pogląd, że Rosja potrzebuje Polski i Polaków jako pośrednika w jej działaniach biznesowych i innych stosunkach z krajami "starej Unii": rosyjski biznes i biznesmeni mają obsługę prawną i finansową, pozwalającą wygodnie i bezpośrednio prowadzić swoje interesy w Europie. Oprócz tego znajomość języków europejskich w Rosji jest obecnie na dość wysokim poziomie, tak że usługi pośrednictwa proponowane przez polskie firmy mają niewielkie szanse.
  • Kolejną pomyłką jest przekonanie, że Ukraina, Rosja i Białoruś - to jest wszystko to samo, z tym że Ukraina jest krajem bardziej demokratycznym i posuniętym w porównaniu z zacofaną Rosją i Białorusią. Po rozpadzie Związku Radzieckiego każdy z jego byłych członków poszedł własną drogą i w swoim własnym tempie. Obecnie różnice między nimi są bardzo znaczne, zarówno w dziedzinie prawa jak i ekonomii. Na Ukrainie, na przykład praktycznie jedynym sposobem na załatwianie spraw pozostaje łapówka, problemem jednak jest znalezienie właściwej osoby, która nie tylko "weźmie", lecz jeszcze "załatwi". Jeżeli porównywać ogólny poziom kultury prawnej i biznesowej, to można powiedzieć, że Rosja odstaje od Polski o 5 lat, a Ukraina odstaje od Rosji o tyle samo.
  • W Rosji wysoka jakość jest bardziej ceniona niż niska cena, jeżeli chodzi o cechy ludzkie - profesjonalizm i elastyczność partnera.
  • Zaczynając prowadzić rozmowy biznesowe, należy się nastawić na to, że nawet jeżeli zainteresowanie jest obustronne, do "czynów dojdzie" nie od razu: partner wschodni będzie chciał się upewnić w uczciwości partnera polskiego, poznać go bliżej, nabrać do niego zaufania. Ogólne założenie w stosunku do Polaków niestety jest takie: "Wam na nas bardziej zależy niż nam na was". Na Ukrainie taka postawa będzie jeszcze bardziej wyraźna.
Dodatkowo umieszczam informacje prawne, dotyczące Rosji, Białorusi i Ukrainy